To już nie jest wielki, ani spory, a wręcz ogromny pech Giuseppe Rossiego. 30-letni napastnik ponownie zerwał więzadła krzyżowe w kolanie.
Warto odnotować, że nie jest to jego pierwszy, ani nawet drugi tego typu uraz. W 2011 i 2013 zrywał więzadła w prawym kolanie i miał je nie raz naderwane, a tym razem zerwał je w lewym.
Tej jakże poważnej kontuzji dla piłkarza doznał podczas ligowego starcia z Eibarem i zmuszony został opuścić boisko już w 35. minucie.
Hiszpański klub potwierdził, że włoskiego napastnika czeka od sześciu do ośmiu miesięcy przerwy od gry. Mający amerykańskie korzenie piłkarz w najbliższym czasie przejdzie kolejną operację.
29-krotny reprezentant Squadra Azzurra barw klubu z Galicji broni na zasadzie wypożyczenia z Fiorentiny. W obecnym sezonie wystąpił łącznie w 30 meczach, w których strzelił 6 bramek oraz zaliczył 1 asystę.
Kilka dni temu włoskie media informowały, że Rossi od nowego sezonu może ponownie występować w Serie A. Zainteresowanie nim wyrażają m.in. Torino, Sassuolo czy Chievo Verona.
Do jednego z tych klubów będzie mógł dołączyć na zasadzie wolnego transferu, gdyż z 30 czerwca wygasa jego umowa z Violą.
🚨 Rossi sufre una rotura del ligamento cruzado anterior de la rodilla izq. y será baja 6/7 meses. #ÁnimoRossi
➡️ https://t.co/LNZPLlsECv pic.twitter.com/KgGUrzpZyR
— RC Celta (@RCCelta) April 10, 2017