Sobotni mecz być może był ostatnim w koszulce Sassuolo, a na pewno ostatnim dla Paolo Cannavaro na MAPEI Stadium.
Od dłuższego czasu we włoskiej prasie pojawiają się informacje mówiące o tym, że 36-latek przeniesie się do Chin i dołączy do swojego starszego brata Fabio, który objął stery w Guangzhou Evergrande. Były obrońca m.in. Napoli miałby albo rozegrać jeszcze jeden sezon jako piłkarz, albo od razu zawiesić buty na kołku i być w sztabie szkoleniowym.
W ramach 18.kolejki przeciwko Interowi, Paolo Cannavaro pojawił się na murawie w ostatniej minucie zmieniając Alfreda Duncana. Wszystko to dlatego by otrzymać owacje na stojąco i być należycie pożegnanym.
Cannavaro przeniósł się do Neroverdich w styczniu 2014 roku za cały 1 tysiąc euro i praktycznie z marszu stał się podstawowym piłkarzem tego klubu. Z Sassuolo przyszło mu grać m.in. w Lidze Europy w zeszłym sezonie, a w sumie dla The Black and Greens rozegrał 120 spotkań, w których strzelił 1 bramkę i zaliczył 3 asysty.
W sumie w Serie A przekroczył 400 występów, a dokładnie uzbierał 422. Teraz wszystko wskazuje na to, że Cannavaro przeniesie się do Chin i pod wodzą brata lub też u jego boku powalczy o Mistrzostwo Chinese Super League.
https://twitter.com/bet365_it/status/944609586308403200