Fot. redgol.cl
We wtorkowe popołudnie włoskie media obiegła plotka, że obrońca U.S. Sassuolo Calcio Paolo Cannavaro przeniesie się do Chin i dołączy do sztabu trenerskiego swojego brata Fabio Cannavaro, który z początkiem listopada objął Guangzhou Evergrande.
Dziś głos w tej sprawie zabrał ojciec obu Panów, Pasquale Cannavaro, który w rozmowie z Radio Marte potwierdził, że doświadczony defensor Neroverdich dołączy do swojego starszego brata i być może przed dołączeniem do sztabu rozegra jeszcze jeden sezon ostatni w swojej piłkarskiej karierze.
To był wybór, który dobrze przemyślał. Paolo ma już prawie 37 lat i musi myśleć o tym, co przyjdzie po tym jak przestanie grać w piłkę nożną. Według mnie bardzo dobrze, że wybrał start u boku Fabio.
Przenosiny Paolo Cannavaro do Chin potwierdził również jego agent.
Tak to prawda, Paolo podąży za swoim bratem do Chin. Rozmawiał już z włodarzami Sassuolo. Jeszcze jest trochę niezdecydowany, ale koniec końców trafi do Chin.
Innym swego rodzaju potwierdzenie jest również fakt, że włodarze Sassuolo po raz kolejny zainteresowali się obrońcą AC Milan, Gabrielem Palettą, który nie może liczyć na regularną grę w barwach Rossonerich, a z ekipą z MAPEI Stadium łączony był już w letnim okienku.
Paolo Cannavaro, któremu nigdy nie udało się zagrać w seniorskiej reprezentacji Włoch w obecnym sezonie wystąpił we wszystkich ligowych spotkaniach Sassuolo od pierwszej do ostatniej minuty. W sumie dla Neroverdich zaliczył 116 gier, w których zanotował 1 trafienie i 3 asysty. Jego umowa z ekipą z MAPEI Stadium obowiązuje do końca czerwca 2018 roku.
